Czy wszystkie szczepionki tworzone są dzięki "materiałom" z aborcji?
(2021-12-30)
Foto: www.stopaborcji.pl
"Pfizer, Moderna, AstraZeneca i J&J - komórki tych firm korzystają pośrednio z ludzkich linii komórkowych. Nie korzystają z nich tylko linia firmy Sanofi i GlaxoSmithKline." Informacje te podaje portal Demagog.org.pl, zajmujący się zwalczaniem fake newsów.
Przy tej ostatniej linii na ww portalu czytamy: "nie korzysta z linii komórkowych pochodzących z aborcji i nie ma pośredniego związku z aborcją." Sugeruje to, że pozostałe firmy, czyli te, które sprzedają szczepionki do Polski, takim brakiem związku nie mogą się pochwalić. W podsumowaniu artykułu możemy też wyczytać:
"W rzeczywistości na pewnym etapie produkcji wykorzystuje się jedynie linie komórkowe, ale finalny produkt jest z nich oczyszczany."
Artykuł "Demagoga" można przeczytać pod adresem: https://demagog.org.pl/fake_news/szczepionki-przeciw-covid-19-nie-zawieraja-tkanek-abortowanych-plodow/?cn-reloaded=1
(Trzeba by sprawdzić, co oznacza "oczyszczalnie" i dlaczego należy je robić...).
W serwisie https://www.odkrywamyzakryte.com/pfizer-do-szczepionki-wykorzystano-material-z-aborcji/ znajduje się informacja, że Pfizer potwierdził wykorzystanie materiałów z aborcji wytłumaczenie, dlaczego nie wykorzystuje się płodów z poronień. Wg serwisu do badań wymagane są żywe tkanki, do których nie ma dostępu w przypadku poronień.
Prof. Andrea Gambotto z Uniwersytetu w Pittsburghu korzysta z linii komórkowej HEK-293. Pracuje również nad tzw. szczepionką przeciwko covid-19 i zaznacza, że może być produkowana dzięki tej linii.
Wszystkie te informacje potwierdzają, że abortowany płód ludzki jest używany w trakcie produkcji tzw. szczepionek. Wg znalezionych informacji nie trafia on bezpośrednio do szczepionek, lecz, w oparciu o jego komórki, hodowane są wirusy.
Czy przyjmując tzw. szczepionkę na covid-19 powodujemy wzrost liczby aborcji? Według dostępnych informacji - nie. Materiał, który znajduje się w szczepionkach, pochodzi z linii komórkowej nerki embrionalnej HEK 293. Nazwa pochodzi od 293 komórek nerki dziecka, które zostało abortowane w 1973 roku. Informacje te pochodzą z https://www.nature.com/articles/ncomms5767 na który powołuje się "Demagog".
Różnica jest taka, że "Demagog" pisze o "poronieniu", natomiast "nature.com" o aborcji. Być może, że zmianę nomenklatury wyjaśnia artykuł w portalu mp.pl, gdzie dr hab. n. med. Ewa Augustynowicz, prof. nadzw. pisze o "poronieniu", jednak o "sztucznym"...
Wg powszechnie dostępnych materiałów używane do badań są używane ciągle namnażane tkanki z linii wymienionej powyżej lub z innych, a nowe "materiały" nie muszą już być "pozyskiwane". Czy w czasach, gdzie aborcja jest legalna w tak wielu państwach i jest liczona w milionach, łatwiej i taniej jest rozmnażać ludzkie komórki niż korzystać z gotowego "materiału" powstałych w wyniku tych "zabiegów"? Tego nikt nie może zagwarantować.
Nie zmienia to faktu, że producenci szczepionek korzystają na śmierci zabitego dziecka. Obecnie wielu hierarchów Kościoła Katolickiego ma zróżnicowanie zdanie, ale jeszcze w 2008 roku w „Dignitas Personae” Kongregacja Nauki Wiary stwierdziła, że naukowcy nie mogą wykorzystywać materiału biologicznego „nielegalnego pochodzenia” lub linii komórkowych pochodzących z aborcji dzieci do opracowywania szczepionki.
Demotywator w cytowanym artykule twierdzi, że Kościół Katolicki informuje, że przyjmowanie szczepionki nie jest grzechem, jednak z zaznaczeniem, że nie ma żadnej alternatywy dla takich badań.
Najwidoczniej do wielu duchownych trafił przekaz z mediów głównego nurtu, wg których uwierzyli, że:
- tzw. szczepionka jest jedynym medykamentem do walki z koronawirusem;
- nie ma szczepionek, które nie powstały "dzięki" aborcji.
Obydwa te stwierdzenia nie są prawdą.
Jan Paweł II mówił: "Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali". Być może, w czasach ciągłego rozluźniania zasad (również w samym Kościele), nadeszła pora, aby utrzymywać normy moralne i wartości etyczne na poziomie, który kiedyś byłby oczywistym standardem.
Przy tej ostatniej linii na ww portalu czytamy: "nie korzysta z linii komórkowych pochodzących z aborcji i nie ma pośredniego związku z aborcją." Sugeruje to, że pozostałe firmy, czyli te, które sprzedają szczepionki do Polski, takim brakiem związku nie mogą się pochwalić. W podsumowaniu artykułu możemy też wyczytać:
"W rzeczywistości na pewnym etapie produkcji wykorzystuje się jedynie linie komórkowe, ale finalny produkt jest z nich oczyszczany."
Artykuł "Demagoga" można przeczytać pod adresem: https://demagog.org.pl/fake_news/szczepionki-przeciw-covid-19-nie-zawieraja-tkanek-abortowanych-plodow/?cn-reloaded=1
(Trzeba by sprawdzić, co oznacza "oczyszczalnie" i dlaczego należy je robić...).
W serwisie https://www.odkrywamyzakryte.com/pfizer-do-szczepionki-wykorzystano-material-z-aborcji/ znajduje się informacja, że Pfizer potwierdził wykorzystanie materiałów z aborcji wytłumaczenie, dlaczego nie wykorzystuje się płodów z poronień. Wg serwisu do badań wymagane są żywe tkanki, do których nie ma dostępu w przypadku poronień.
Prof. Andrea Gambotto z Uniwersytetu w Pittsburghu korzysta z linii komórkowej HEK-293. Pracuje również nad tzw. szczepionką przeciwko covid-19 i zaznacza, że może być produkowana dzięki tej linii.
Wszystkie te informacje potwierdzają, że abortowany płód ludzki jest używany w trakcie produkcji tzw. szczepionek. Wg znalezionych informacji nie trafia on bezpośrednio do szczepionek, lecz, w oparciu o jego komórki, hodowane są wirusy.
Czy przyjmując tzw. szczepionkę na covid-19 powodujemy wzrost liczby aborcji? Według dostępnych informacji - nie. Materiał, który znajduje się w szczepionkach, pochodzi z linii komórkowej nerki embrionalnej HEK 293. Nazwa pochodzi od 293 komórek nerki dziecka, które zostało abortowane w 1973 roku. Informacje te pochodzą z https://www.nature.com/articles/ncomms5767 na który powołuje się "Demagog".
Różnica jest taka, że "Demagog" pisze o "poronieniu", natomiast "nature.com" o aborcji. Być może, że zmianę nomenklatury wyjaśnia artykuł w portalu mp.pl, gdzie dr hab. n. med. Ewa Augustynowicz, prof. nadzw. pisze o "poronieniu", jednak o "sztucznym"...
Wg powszechnie dostępnych materiałów używane do badań są używane ciągle namnażane tkanki z linii wymienionej powyżej lub z innych, a nowe "materiały" nie muszą już być "pozyskiwane". Czy w czasach, gdzie aborcja jest legalna w tak wielu państwach i jest liczona w milionach, łatwiej i taniej jest rozmnażać ludzkie komórki niż korzystać z gotowego "materiału" powstałych w wyniku tych "zabiegów"? Tego nikt nie może zagwarantować.
Nie zmienia to faktu, że producenci szczepionek korzystają na śmierci zabitego dziecka. Obecnie wielu hierarchów Kościoła Katolickiego ma zróżnicowanie zdanie, ale jeszcze w 2008 roku w „Dignitas Personae” Kongregacja Nauki Wiary stwierdziła, że naukowcy nie mogą wykorzystywać materiału biologicznego „nielegalnego pochodzenia” lub linii komórkowych pochodzących z aborcji dzieci do opracowywania szczepionki.
Demotywator w cytowanym artykule twierdzi, że Kościół Katolicki informuje, że przyjmowanie szczepionki nie jest grzechem, jednak z zaznaczeniem, że nie ma żadnej alternatywy dla takich badań.
Najwidoczniej do wielu duchownych trafił przekaz z mediów głównego nurtu, wg których uwierzyli, że:
- tzw. szczepionka jest jedynym medykamentem do walki z koronawirusem;
- nie ma szczepionek, które nie powstały "dzięki" aborcji.
Obydwa te stwierdzenia nie są prawdą.
Jan Paweł II mówił: "Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali". Być może, w czasach ciągłego rozluźniania zasad (również w samym Kościele), nadeszła pora, aby utrzymywać normy moralne i wartości etyczne na poziomie, który kiedyś byłby oczywistym standardem.
Źródło:
https://pch24.pl/moderna-i-pfizer-w-wyscigu-po-szczepionke-na-covid-19-jest-duzy-problem-etyczny/
https://www.nature.com/articles/ncomms5767
https://www.corvelva.it/pl/approfondimenti/notizie/mondo/lettera-aperta-ai-legislatori-sul-dna-fetale-nei-vaccini-theresa-deisher.html#
https://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/250300,linie-komorkowe-hek-293-i-perc6
Tagi: #publikacja #badania
ZNAJDŹ WIĘCEJ WIADOMOŚCI. BEZ CENZUROWANIA:
